Dziś nieprzyjemny temat, ale może ten artykuł pokaże Ci nowe spojrzenie na ten temat.
Dziś prasujemy, koszule męską.
Nieprzyjemny temat prasowanie, ale ważny, bo przecież nie możemy wyjść, w pogniecionej koszuli, w która wygląda nieschludnie.Dziś prasujemy, koszule męską.
Po pierwsze koszula męska powinna być bez zabrudzeń, ponieważ żelazko, które się nagrzeje, zostawi trwały ślad, który będzie nam ciężko wyprać. Pamiętajmy o tym, aby wszystkie guziki były odpięte oraz by wyciągnąć fiszbiny. Upewniamy się, że mamy wodę w żelazku oraz dobrze mieć przy sobie spryskiwacz. Ustawiamy temperaturę odpowiednią dla tkaniny naszej koszuli (najlepsze są bawełniane) i włączamy generowanie pary.
http://karolina.cute.pl/home - Prasowanie zaczynamy od kołnierzyka, a konkretnie od jego rogów, by na materiale nie powstały zagniecenia. Prostujemy najpierw lewą stronę, potem prawą (ciemne koszule - grafitowe, fioletowe - należy prasować przez ściereczkę, co zapobiega świeceniu materiału). Następnie w koszuli męskiej prasujemy.-Ramiona i karczek (tylna górna część koszuli) to najtrudniejsze do wyprostowania miejsca. Najpierw prasujemy środkową część karczka. Następnie należy naciągnąć rękaw (ramię) na wąską części deski i prasować, przesuwając żelazko od krawędzi do środka. Kolejny krok to Mankiety. -Mankiety rozpinamy i prasujemy układając koszulę guzikiem do góry Rękawy to kolejny etap.-Rękawy prasujemy od połowy długości, w kierunku od środka do zewnątrz. Rękawy mogą być zaprasowane na płasko, czyli w kant, bądź na okrągło. Rękawy wyprasowane na gładko są na pewno bardziej eleganckie, ale sposób ten wymaga cierpliwości i dużych umiejętności. Pomocny może być rękawnik, czyli malutka deseczka do prasowania. Tył koszuli męskiej następnie Przód -Prasujemy najpierw tył koszulki, Prasujemy w kierunku od karczka w dół. Z tylnymi plisami radzimy sobie tak: jedną układamy na krawędzi deski tak, żeby leżała równolegle do jej boku. Podczas prasowania plisy należy ściągać koszulę w dół. Z drugiej strony to samo. Przód-Przód.Rozkładamy na desce połowę koszuli guzikami do zewnętrznej strony deski. Jeszcze raz kołnierzyk -A kończymy naszą przygodę jeszcze raz prasując kołnierz:) Powodzenia Adriano Calitri |
Witam serdecznie.
OdpowiedzUsuńArtykuł ten jednocześnie mnie zaintrygował, jak i wprawił w zakłopotanie. Całe życie prasuję koszule i nie wiedziałam, że robię to źle! ;)
Mam troszkę inny styl, jednak mam zamiar wprowadzić Pańskie rady w życie.
Świetny blog, prowadzony czytelnie i ciekawie.